Kowal zostaje unieszkodliwiony, ale do kuźni przybywają rajtarzy prowadzący chłopskich rekrutów do wojska. Dowgird i Kacper pokonują ich jednak korzystając z pomocy poborowych. Podczas drogi ku granicy natykają się niespodziewanie na leśną wioskę, w której odbywa się wesele. Zabawę przerywa przyjazd rajtarów, którzy mają rozkaz rekrutacji pana młodego. W jego obronie stają Dowgird i Kacper, za co wybawiony z nieszczęścia Jaśko zaprasza ich na wesele. Zabawę przerywa przybycie oddziałów Knothego, ale chłopi przepędzają ich. Dowódca rajtarów w złości pali całą wieś. Pan młody pomaga w dalszej drodze Dowgirdowi i Kacprowi, wspólnie docierają do młyna. Mieszka tam krewny Jaśka, więc miejsce wydaje się bezpieczne. Nieoczekiwanie zjawiają się tam dragoni rotmistrza Zaremby - dawnego przyjaciela Dowgirda, dziś jego wielkiego wroga. Oboje stają do pojedynku...