Tomek chciałby być jak Isla, samolot ratunkowy z Australii. Wciąż poszukuje ludzi, którym mógłby pomóc, ale Isla lata tak szybko, że zawsze dociera do nich pierwsza. Kiedy pojawia się cyklon, żaden samolot nie może się do niego zbliżyć. Na szczęście Tomek jest wystarczająco silny, by przejechać przez cyklon i zabrać ludzi w bezpieczne miejsce.