Olek wraca do Polski. Musi być w kwarantannie, ale rodzina nie chce go przyjąć. Nie ma gdzie iść, więc siedzi na klatce. Władziu chce wyjść z psem, który zaraz pęknie, ale nie może przejść, bo dwa metry muszą być. Dzięki spotkaniu z dawnym sąsiadem, Olek konfrontuje się z utraconą miłością.